Sylwetki artystów – polskich, żydowskich, niemieckich – Maciej Cholewiński – 5.09.2024 r.

Zapraszamy na wykład Macieja Cholewińskiego.

Oto krótki opis wykładu: 

Mawia się, że Łódź, a i w ogóle nasza okolica (Piotrków Trybunalski, Zduńska Wola, Tomaszów Mazowiecki, Łowicz, Łask, Opoczno, Warta k. Sieradza czy Tuszyn) była wielokulturowa, że przynajmniej cztery narodowości tworzyły jej specyfikę i charakter: Żydzi, Polacy, Niemcy oraz Rosjanie.
Każdy z przedstawionych w wykładzie twórców wniósł do polskiej kultury własny styl i wrażliwość, które dużym stopniu ukształtowane były przez ich naturalne środowisko narodowe i społeczne. Część artystów pozostawała wierna tradycyjnemu podejściu do sztuki i tworzyła dzieła czytelne dla wszystkich, niezależnie od narodowości. Jednak z Łodzią i jej okolicami związani byli również malarze czy rzeźbiarze, którzy próbowali opisać świat w sposób awangardowy, nowoczesny, wybierając eksperymenty i poszukiwania nowych środków wyrazu. Ceną był oczywiście brak zrozumienia, ostracyzm, niechęć, nierzadko kpiny i złośliwości – od  wszystkich. I swoich, i obcych.
Gdzie tkwią korzenie podziałów? W tradycyjnym podejściu do świata czy w radykalizmie towarzyszącym jego zmienianiu? Co powoduje konflikt? Zbyt wielkie przywiązanie do przeszłości czy nadmierna ufność w nową – nowoczesną przyszłość? Co łączyło tradycjonalistów i rewolucjonistów – artystów polskich, żydowskich czy niemieckich?  
Wykład możemy nazwać „rozdziałem drugim” powyższej opowieści, rozdziałem, którym przedstawione zostaną sylwetki artystek – polskich, żydowskich, niemieckich oraz przede wszystkim gwiazdy pierwszej wielkości na firmamencie sztuki łódzkiej i światowej Katarzyny Kobro.
Wykład będzie bogato ilustrowany cyfrowymi reprodukcjami prac i materiałów pochodzących ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi oraz zbiorów własnych Macieja Cholewińskiego

Wykład odbędzie się w Bibliotece Powiatowej przy ulicy Żwirki i Wigury.

Serdecznie pozdrawiam,
Maciej Cholewiński

Bardzo ciekawe zaprezentowanie sylwetek artystek przy nielicznej grupie słuchaczy, a szkoda. Niech żałują ci co nie byli.