Wieczór we Włoszech oznacza relaks przy lampce wina, a także długie rozmowy. Dopełnieniem całości jest włoska, skromna przekąska. Zazwyczaj nie odczuwa się konieczności wybierania się w tym celu do restauracji, gdyż wystarczy jedno proste danie.
Takie spotkanie zorganizowali słuchacze Sieradzkiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i wykładowcy języka włoskiego Pauli Michalak, z udziałem Włochów, mieszkających w Sieradzu. Spotkanie
nie mogło by się odbyć bez włoskiej pizzy, lampki wina (wszyscy słuchacze dorośli) i włoskiej piosenki.